Jeśli zastanawialiście się co niedawno tak głośno chrupało w Tęczowym Przedszkolu, wyjaśniamy – to Misiaki świętowały urodziny królika Chrupka. Ten długouchy jegomość na co dzień pełni funkcję szefa naszego Klubu Chrupaczy, w którym zamiast słodyczy, chrupiemy pełne witamin warzywno-owocowe przekąski. Niedawno do tego klubu przystąpili nawet rodzice Troskliwych Misiów, chcąc sprawić niespodziankę swoim dzieciom. To sprawka królika Chrupka, który w wrześniu zjawił się na zebraniu i namówił rodziców, by przystąpili do Klubu Chrupaczy. Z tej okazji dorośli przywdziali królicze uszy, złożyli przyrzeczenie, smakowali marchewkowe ciasto i wznieśli toast marchwiowym sokiem. Sami widzicie, że Chrupek to ważna postać w naszej grupie. Dlatego urządziliśmy mu pełne atrakcji urodziny z marchewkowym tortem i wesołymi zabawami. Na początek wszystkie dzieci przystroiły się w królicze uszka i serdecznie powitały jubilata. Potem była marchewkowa orkiestra, dmuchanie świeczki, „Sto lat” i prezenty. Były też owocowo-warzywne zgadywanki z zasłoniętymi oczami i zręcznościowe zmagania z marchewką w roli głównej. Królik Chrupek również przygotował Misiakom liczne niespodzianki: jadalne ordery, tablicę ze zdjęciami rodziców przystępujących do Klubu Chrupaczy, degustację soku marchewkowego oraz niezwykłe liściki z wyrazami miłości od rodziców dla dzieci, spisane na papierowych marchewkach. Oglądanie zdjęć uradowanych rodziców w króliczych uszach sprawiło dzieciom ogromną frajdę, a słuchanie miłych słów z „marchewek mocy” bardzo je uszczęśliwiło. Na koniec urodzin każdy Troskliwy Miś otrzymał od Chrupka smakowitą marchewkę do domu, którą miał zjeść wspólnie z rodzicami.
Dziękujemy Wam Rodzice Misiaków za otwartość na nasze pomysły, humor i entuzjazm przy wstępowaniu do Klubu Chrupaczy. Wspólnie robimy właśnie kolejny krok do wyrabiania zdrowych nawyków u naszych dzieci i dajemy im dobry przykład. Dziękujemy też za cudowne wpisy o Waszych pociechach, które dodają im mocy i kształtują przekonanie, że są kochane i wyjątkowe.
Misiowe panie