Jesień, to istne królestwo witamin w postaci warzyw i owoców. Z reguły nasza uwaga skupiona jest na jabłkach i marchewkach, które jak najbardziej cenimy i szanujemy, ale tym razem postanowiliśmy skupić uwagę na pospolitym, niekoniecznie urodziwym ziemniaku. Nie na urodzie warzywa żeśmy się skupili lecz na jego możliwościach kulinarnych, wszak ziemniak – to klasyka polskiego pola. Niektórzy nazywają go nawet królem warzyw. Zanim przystąpiliśmy do czynności kulinarnych, poznaliśmy historię tej owalnej, lekko brązowej kulki, która przybyła do Europy z odległej Ameryki Południowej. Chociaż od tamtej pory minęło już wiele lat, niepozorny ziemniak gości w każdej polskiej kuchni niemal każdego dnia. Jak trafnie stwierdziły „Myszaki”, ziemniaki są stałym elementem obiadu, składnikiem zup, kopytek, placków, babki ziemniaczanej i co najistotniejsze i najciekawsze, w każdej postaci smakują wyśmienicie. A, że ciekawi jesteśmy różnych smaków, postanowiliśmy samodzielnie przygotować pieczone ziemniaczki w mundurkach oraz ziemniaczkowe talarki. W ruch poszły przyprawy ziołowe – bo one są przecież bardzo zdrowe, noże, deseczki, blachy do pieczenia no i naturalnie masełko. Mieliśmy przyjemność samodzielnego przekrajania ziemniaków oraz ich doprawiania. Blachy z ziemniaczkami ułożonymi w równych rządkach trafiły do przedszkolnej kuchni, w której nastąpił ostatni etap kulinarnych zmagań – zwana pieczeniem. Uwieńczeniem tego dnia była degustacja pieczonych ziemniaczków w mundurkach i talarków. Mniam, mniam …pychota i do tego jaka aromatyczna. Polecamy 🙂 Kiedy ziemniaczki poddawały się „termicznej obróbce”, my przenieśliśmy się do stacji badawczej, o czym opowiemy w drugim odcinku.
Serdecznie dziękujemy
Paniom Kuchareczkom
za pomoc w upieczeniu ziemniaczków
„Myszki” – smakosze pieczonych ziemniaków – mniam, mniam 🙂