Każdy kto zna Troskliwe Misie wie, że uwielbiają poznawać książki i ich autorów. W naszej grupie nie ma dnia bez czytania. Dlatego, gdy zbliżało się największe przedszkolne święto – Dzień Dziecka, Misiaki postanowiły obchodzić je pod hasłem „Witajcie w naszej bajce”.
W tym wyjątkowym dniu każdy Troskliwy Miś przebrał się w wybraną przez siebie bajkową postać i po przejściu przez specjalną „książkową bramę” znalazł się w krainie literatury. Tu już nie było ograniczeń dla dziecięcej wyobraźni. Nikogo więc nie zdziwił „czarodziejski garnek” oraz zestaw różdżek, za pomocą których co i rusz zaspokajaliśmy nasz apetyt na książki. Z ich pomocą „przyrządziliśmy” prawdziwą ucztę z misiem Uszatkiem, Kubusiem Puchatkiem oraz kotem Filemonem. Dodatkowo, każda „książkowa potrawa” zwieńczona była „deserem” w postaci pasujących do niej zabaw. Miś Uszatek zaprezentował nam swoje „znajdki- zguby” i poprosił o ich uporządkowanie. Kubuś Puchatek zaprosił nas na relaksujący masażyk połączony z wierszykiem o Stumilowym Lesie oraz zabawy w wykonywanie zadań ukrytych w jego baryłeczce. Zaś kot Filomen wymyślił nam zręcznościową zabawę z pomponikami i kocimi łapkami i zażyczył sobie odegrania na dzwonkach melodii „Wlazł kotek na płotek”. Nie zabrakło też piosenek o książkach i wspomnianych bohaterach, którymi przeplataliśmy nasze zabawy.
Nasyceni literaturą postanowiliśmy stracić trochę kalorii na „Balu Bajkowych Postaci”, podczas którego, jak się okazało, czekała nas niespodzianka. W „czarodziejskim garze” pojawił się list od rodziców z życzeniami i wskazówkami, gdzie mamy szukać pozostawionych przez nich prezentów. Wkrótce wszystkie bajkowe postaci były gotowe do wyprawy na plac zabaw i rozpoczęcia poszukiwań, które ostatecznie zakończyły się odnalezieniem dwóch pokaźnych pakunków z zabawkami. Zanim zdążyliśmy je obejrzeć, znów zadziała się magia. Okazało się, że w sali Misiaków, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, pojawiła się lodziarnia, a w niej dwie urocze lodziarki, łudząco podobne do mamy Tymka i mamy Gabrysia. Oprócz smakowitych lodów miały za sobą upominki dla każdego dziecka. Szybko stało się jasne, że wszystkie postaci bajkowe, za którymi ukryły się Misiaki, równie mocno jak i one przepadają za lodowymi deserami. W naszej bajkowej krainie zapanował kulinarny błogostan, bo i panie kucharki przygotowały z okazji Dnia Dziecka wyjątkowy podwieczorek. Po nim Misiaki mogły wreszcie rozpakować odnalezione wcześniej zabawki i od razu ich użyć. To był naprawdę bajkowy Dzień Dziecka.
Serdecznie dziękujemy MAMIE GABRYSIA I MAMIE TYMKA
za reprezentowanie RODZICÓW TROSKLIWYCH MISIÓW na obchodach Dnia Dziecka w naszej grupie. Perfekcja z jaką Panie wszystko zorganizowały oraz odegrały rolę przemiłych „lodziarek”, sprawiły, że Misiaki przeżyły moc niezapomnianych wrażeń i wiele radości.
Bardzo dziękujemy MAMIE MII I MAMIE NATALKI
za przygotowanie TROSKLIWYM MISIOM indywidualnych upominków z okazji Dnia Dziecka. Dzięki temu Misiaki czuły się wyróżnione i ważne.
Przekazujemy też wdzięczność Misiaków MAMIE FILIPKA.
Zakupione przez Panią karty i ich losowanie przez Troskliwe Misie dało im wiele radości i stało się dodatkową atrakcją w Dniu Dziecka.
Misiowe panie