Witajcie po wakacjach w Misiowym Zakątku!

Czas powrotu z wakacji nie jest przyjemny, nie ma co się oszukiwać, ale kiedy wraca się do „zgranej paczki” jest na szczęście dużo łatwiej. Dlatego Troskliwym Misiom „powakacyjna depresja” raczej nie groziła, chociaż od pierwszych dni września czekały je duże zmiany.

Po pierwsze każdy Misiak trzeba było po trzech latach opuścić ulubioną salę i jakoś odnaleźć się w innej, poza tym w grupie pojawiła się czwórka nowych dzieci, a na półeczkach zupełnie nieznane podręczniki. Do tego bardzo odpowiedzialne przekonanie, że jest się już najstarszą grupą w przedszkolu i że to już ostatni rok w Tęczowym. Bardzo tego dużo jak na pierwsze, powakacyjne dni, ale Misiaki nie wyglądały na przytłoczone zmianami. Z miejsca zaczęły działać. Wspominanie wakacji, zapoznawanie się z nowymi kolegami i zaznajamianie z wyposażeniem sali, nie zajęło im dużo czasu. Dlatego bardzo szybko pojawiły się pomysły: uroczystego przyjęcia Mai, Miszy, Filipka i Kasperka do grupy oraz oficjalnego otwarcia naszej sali, którą ze względu na wymiary nazwaliśmy Misiowym Zakątkiem. I od otwarcia Zakątka właśnie zaczęliśmy.

Na początek, cztery, profesjonalnie wyposażone, Misiowe ekipy starannie wysprzątały każdy zakamarek. Perfekcyjnie wykonaną robotę potwierdzili nawet kontrolerzy z lupami. Następnie odbyła się wielka inwentaryzacja. To okazało się niełatwe, bo trzeba było zliczyć, ile czego w „Misiowym Zakątku” mamy i skrupulatnie zanotować wyniki. Za to potem były same przyjemne i wesołe zabawy, z zaproszonymi na tę okazję, pluszowymi misiami. Można było wykazać się orientacją w nowej sali i znajomością jej wyposażenia. Było też uroczyste przecięcie wstęgi i toast marchwiowym sokiem ( wszak nadal należymy do Klubu Marchewkowych Chrupaczy).

Kolejne dni mijały Troskliwym Misiom na „dogrywaniu” spraw organizacyjnych. Trzeba było uaktualnić i zatwierdzić odciskiem palca „kontrakt grupowy” oraz ponownie „zasadzić” w swoich doniczkach, nowe „fasolki grzeczności”, bo przecież „by w przedszkolu było miło i nikt tu się nie czuł źle, wszyscy muszą dobrze wiedzieć, co im wolno, a co nie.”

Postanowiliśmy także odwiedzić naszą „starą” salę, którą aktualnie zajęła grupa malutkich „Kotków”. Przy tej okazji Misiaki poznały swoich sąsiadów, najmłodszych kolegów z Tęczowego oraz przedstawiły im „pokrzepiający” występ i obdarowały upominkami.

Wreszcie nadszedł czas, by uroczyście przyjąć do grupy czworo nowych Misiaków, ale o tym już opowiemy w oddzielnym wpisie.

Życzymy całej społeczności Tęczowego Przedszkola, by ten nowy rok szkolny był szczęśliwy, bezpieczny, pełen wspaniałych wydarzeń i pięknych przeżyć.

Misiowe Panie


Starsze wpisy