

Karnawał to miła tradycja przepełniona muzyką i zabawą. Jego momentem kulminacyjnym jest Bal Karnawałowy, na który dzieci czekają z utęsknieniem. Powód jest prosty. Kochamy przebieranki i wcielanie się w różne postaci z bajek. Od rana możemy podziwiać barwne stroje kolegów oraz zaprezentować własne. Uwieczniliśmy je na naszej mini – ściance jeszcze przed wyjściem na bal, co było trafionym pomysłem, bowiem po bardzo czynnym uczestnictwie w zabawie nasze stroje troszkę zmieniły swój wygląd, a fryzury w jakiś dziwny sposób się nastroszyły.
Od pierwszej do ostatniej minuty bawiliśmy się wyśmienicie! Była to naturalnie zasługa naszego dobrego humoru, roztańczonych nóg, przeogromnej chęci do tańca, mrugających światełek jak i wspaniałych prowadzących. Konferansjerzy od samego początku zarazili nas swoją ogromną energią. Doskonale dobraną muzyką, zaczarowali nasze całe ciało, by na wszystkie strony plastycznie się wyginało. Paniom również ten nastrój się udzielił – bawiły się na równi z tancerkami z Rio 🙂 Były tańce w kółeczkach, w parach i w korowodach; były też takie, gdzie wodzireja należało naśladować. Ze wszystkim poradziliśmy sobie doskonale, dlatego na koniec dostaliśmy niespodziankę w postaci fantastycznej piany, która wypuszczana z armatki, niczym śniegowe płatki leciutko na nas opadała. Wrażenie i radość ogromna. W tym nastroju pozostaliśmy do końca dnia – z lekka zmęczeni, ale bardzo zadowoleni.
Za wspólną zabawę kolegom i koleżankom
oraz animatorom z zespołu „Karuzela”
podziękowania przesyłają „Myszaki”