Niezwykły prezent z okazji Dnia Dziecka przygotowali Misiakom ich rodzice. Jakiś czas temu przywołali oni „pod swój dach” wenę i jak mówili, w bardziej lub mniej mozolnym akcie twórczym napisali swoim pociechom pełne uczuć i humoru wierszyki. Zebraniem ich w jeden „tomik ” zajęły się Misiowe Panie, ozdabiając każdą rymowankę wizerunkiem dziecka i wesołymi obrazkami. W ten sposób światło dzienne ujrzały „Misiowe Wierszopisanki”. Taki oryginalny prezent wymagał również wyjątkowej oprawy przy wręczaniu. Dlatego przed Dniem Dziecka przybyło do sali Troskliwych Misiów dwoje „Poczytusiów”, na co dzień znanych jako Mama Karolka i Tato Jędrusia. Szczęśliwy, różowy dzwoneczek, który zapowiada u nas same dobre nowiny, obwieścił, że czeka nas czytanie wierszyków napisanych przez rodziców. Zaczęliśmy od odśpiewania dzieciom „Sto lat” i wysłuchania życzeń przygotowanych na ogromnej karcie przez wszystkich rodziców. Każde dziecko miało na niej swoje własne, pełne miłości serduszko narysowane przez mamę i tatę. Następnie na wielkiej, falbaniastej poduszce tato Jędrusia uroczyście wniósł pudełko z „Wierszopisankami”. Poducha wylądowała na środku sali niczym biały poduszkowiec, na który zapraszany był kolejno adresat wiersza. Dla podkreślenia wyjątkowości jego osoby, na czas słuchania otrzymywał również koronę wniesioną z honorami przez mamę Karolka. Talenty czytelnicze naszych Poczytusiów sprawiły, że każda rymowanka brzmiała jak literacka perełka. Wiersze bardzo się dzieciom podobały, a wiele z nich stało się dodatkowo inspiracją do wspólnych zabaw muzyczno- ruchowych, podczas których można było się twórczo wyszaleć. Kilka wierszy mówiło o dziecięcych przysmaczkach, więc pojawiły się i truskaweczki, i precelki. Ku uciesze dzieci, okazało się, że w tomiku są też wierszowane prezenty od Misiowych pań. Maluszki z radością wysłuchały wesołego wierszyka od pani Iwonki o „Troskliwych Misiach” z Tęczowego Przedszkola. Po nim złapaliśmy w ręce kolorowe pompony i z zapałem „pomalowaliśmy” naszą salę piosenką pt. „Tęcza”. Wiersz od pani Joli przypomniał dzieciom jak dzielnie, podczas wyprawy po skarb, ratowały książki ze smutnej wyspy, więc nie sposób było nie zaśpiewać naszej ulubionej, czytelniczej piosenki. Na zakończenie spotkania serdecznie podziękowaliśmy naszym Poczytusiom za wspólną zabawę i zadedykowaliśmy serdeczną piosenkę. Mieliśmy nadzieję, że dotrze ona do uszu każdej mamusi i każdego tatusia. Potem zatopiliśmy się w przeglądaniu naszych niezwykłych tomików. Nie był to koniec atrakcji tego dnia, bowiem po leżakowaniu dzieci ujrzały „Lodziarnię Troskliwych Misiów”, a w niej witającą je, ubraną stosownie do okoliczności Misiową panią. Czy to za sprawą wyjątkowej „kelnereczki”, czy upalnego dnia, lodowe desery smakowały wyśmienicie! Ciut umorusane, zapatrzone w pucharki buzie świadczyły, że taka atrakcja była świetnym pomysłem na zwieńczenie tego wyjątkowego dnia.
Składamy serdeczne podziękowania Mamie Karolka oraz Tacie Jędrusia
za udział w obchodach Dnia Dziecka w grupie Troskliwych Misiów, piękne zaprezentowanie dzieciom wierszyków napisanych przez Rodziców oraz wspólną zabawę i nieocenioną pomoc. Taka forma obdarowania przez najbliższych była dla dzieci czymś wyjątkowym i dała im wiele radości. To znak, że prezentem nie zawsze musi być droga zabawka.
Dziękujemy także wszystkim Rodzicom za stworzenie zabawnych, pełnych miłości i dziecięcej fantazji rymowanek, dzięki którym możliwe było powstanie naszych „Misiowych Wierszopisanek”. Dziękujemy również Mamie Aurelki za pomysł na życzenia od rodziców i koordynowanie tej niespodzianki, a Rodzicom Jasia za ufundowanie Misiakom lodowych deserów. Wspólnymi siłami udało się nam przygotować coś ważnego, co pozostanie w pamięci naszych dzieci na długo, być może na zawsze…
Misiowe panie