

Mijający miesiąc był dla Kotków niezwykle pracowity. Wraz z pierwszymi ciepłymi promieniami słońca postanowiliśmy posadzić cebulkę na szczypiorek i posiać rzeżuchę. Przypomnieliśmy, co jest potrzebne roślinom do wzrostu i jak prawdziwi ogrodnicy zabraliśmy się do pracy. Rzeżucha wyrosła już po kilku dniach, zaś szczypiorek mogliśmy wykorzystać do kanapek po około dwóch tygodniach. Własne nowalijki! Mniam! Oprócz tego dalej czyniliśmy postępy w zdobywaniu umiejętności kulinarnych. Po ciasteczkach przyszedł czas na pieczenie muffinek. Puszyste i oprószone cukrem pudrem smakowały wybornie.
Praca z masą solną daje zawsze dużo radości. Rozmawialiśmy o dinozaurach i innych zwierzętach, które wymarły dawno temu. Zrobiliśmy odciski muszli i kamyczków w masie. Przypominały prawdziwe skamieniałości. Po pracy czas na rozruszanie. Zajęcia gimnastyczne były okazją do sprawdzenia formy po zimie. Biegi, skoki, podnoszenia – ćwiczenia nie były dla nas żadnym problemem.
Teraz czas na kolejne wyzwania. Ale o tym opowiemy innym razem.
Kocia Rodzinka