„Opowieść o tym jak, Troskliwe Misie sprzątały świat”

O ekologii Troskliwe Misie dowiedziały się już co nieco w trzylatkach i musze Wam powiedzieć, że to wystarczyło, aby te małe Eko Misie wiedziały co należy zrobić, aby otaczający nas świat był piękny i wyjątkowy. Jak to było, poczytajcie….

Jak wszyscy wiecie we wrześniu przypada Międzynarodowy Dzień Sprzątania Świata, a że Misiakom najbardziej podoba się czysty świat, postanowiły wziąć udział w tej jakże potrzebnej i ważnej akcji. Na początek odbyły się przygotowania poprzedzone solidną dawką wiedzy i praktycznego treningu. Kiedy wspólnie ustaliliśmy co sprawia, że Ziemia jest smutna, nadszedł czas na odkrywanie rozwiązań śmieciowego problemu. Po udanych segregacjach, licznych propozycjach oszczędzania wody i energii, projektowaniu pięknych terenów zielonych uznaliśmy, że na ekologii znamy się super i czas wcielić całą teorię w życie. A skoro najwięcej czasu spędzamy na placu przedszkolnym, więc uznaliśmy, że to on będzie wysprzątany jako pierwszy. Sprawdziliśmy działanie sprzętu sprzątającego (taczki, grabie, łopatki, ściereczki) oraz zabezpieczającego nas przed zbędnym brudkiem (rękawiczki), a potem oczywiście z ogromnym zapałem zabraliśmy się do pracy. I żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości co robimy, mieliśmy przypięte znaczki „Sprzątam Świat”.

Nawet sobie nie wyobrażacie jak szybko działała ekipa Troskliwych Ekologów. Po chwili okazało się, że wszystkie liście, gałązki i śmiecie są już na taczkach i czekają na wrzutkę do kosza lub worków na śmiecie. Kiedy już trawa była czysta i tak zielona jak trzeba, nadszedł czas na pucowanie piaskownic i sprzętu zabawkowego. Po skończonym sprzątaniu, nikt nie narzekał, że jest zmęczony. Wszyscy byli zadowoleni i dumni z rezultatów swojej pracy, czy raczej zabawy, a może sprzątania świata? Gdzieś nam się zgubiła ciężka praca, a pojawiła radość, że robimy coś niezwykle ważnego i pożytecznego…..to nic, że tylko na zwykłym placu przedszkolnym. Bo przecież tak naprawdę nie liczy się miejsce które sprzątamy, ale liczy się to, że chcemy to robić, liczy się to, że leży nam na sercu los naszej planety i to nie tylko dziś, ale i za kilka lat.

Uczmy wspólnie nasze dzieci dbać o Ziemię,

bo to przecież one będą ją użytkować jeszcze przez bardzo, bardzo długi czas.


Starsze wpisy