„Pomarańczowy z dynią w tle” – zajęcia z projektu edukcyjnego w grupie „Kotków”

Jesień barwami się mieni – żółta, brązowa, czerwona, pomarańczowa … . Pomarańczowa? Przecież w tym kolorze jest dynia, marchewka, morela, pomarańcza …  i papryka też może być pomarańczowa. Dzieciaki – Kociaki wraz ze swoimi przytulankami postanowiły zgłębić temat powstawania i występowania wyżej wymienionego koloru.

Na dobry początek sprawa wyglądu. Dobry „look” załatwi wszystko. I tak się stało również i tym razem. Pomarańczowa kolekcja ubrań prezentowanych przez nasze Kotki nadała wspaniałe tło do zdjęć. Młodzi chemicy mieszali mniej lub bardziej dymiące składniki. Młodzi plastycy badali, ile czerwieni należy dodać do żółci, aby otrzymać porządany efekt kolorystyczny. Ci, którym energia nie pozwalała na siedzenie w miejscu, biegali w wyścigach z marchewką. Była jeszcze inna grupa – wrażliwa na potrzeby braci mniejszych. To właśnie oni dokarmiali zajączka słodką marchewką. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od kłótni Tofika z Rudkiem o to, która farba jest ważniejsza – czerwona czy żółta. Jak się później okazało, obie są potrzebne, aby mogła powstać pomarańczowa.

Zajęcie nie mogło obyć się bez degustacji moreli i marcheweczki – tak na słodko, bo „Kociaki” to przecież nasze „słodziaki”.

Ela i Tofik


Starsze wpisy