Sportowe emocje Troskliwych Misiów – czyli tajemnice Stadionu Miejskiego
Kto by nie chciał być Lewandowskim? Misiaki powiedziałyby, że każdy chce nim być. Chociaż może nie wszyscy rozumieją jeszcze, że wtedy stadion staje się drugim domem. Warto więc poznać go od kuchni. Z okazji Dnia Dziecka Troskliwe Misie miały okazję zwiedzić nasz białostocki Stadion Miejski. Obejrzały film pokazujący jak ten stadion powstawał. Przez krótką chwilę Misiaki mogły też poczuć się jak prawdziwi trenerzy na konferencji prasowej. Zwiedziły galerię sław w której króluje nasz znany piłkarz – Tomasz Frankowski oraz poczuły siłę drużyny w szatni piłkarzy. Najwięcej jednak emocji wzbudził sam stadion, jego wielkość i kolorystyka. To nas zachwyciło i dodało tak dużo energii, że pomimo niepogody mieliśmy siłę i zapał, by potrenować głośno nasze przyszłe kibicowanie Jagiellonii i Lewandowskiemu. Oczywiście żałowaliśmy, że nie mogliśmy pobiegać po ślicznej zielonej murawie, ale to może innym razem.
Po sportowych emocjach wróciliśmy do przedszkola i mimo, że pogoda nam tego dnia nie dopisała, to humory mieliśmy fantastyczne. Misiaki bardzo fajnie spędziły swoje święto, nie zabrakło im w tym dniu atrakcji i wspaniałych przeżyć.
Nie miało by to miejsca gdyby nie Wy Kochani Rodzice. Dlatego bardzo Wam dziękujemy w swoim imieniu i Troskliwych Misiów, że zechcieliście nam pomóc, aby Święto Misiaków było tak radosne i ciekawe.
Misiowe Panie
28 czerwca 2022