Ciach, ciach, ciach pokroimy surówkę zrobimy….

A właściwie dwie. Jedną z kapusty pekińskiej i marchewki, drugą z marchewki i selera.

Zajęcia kulinarne to jest aktywność bardzo lubiana przez dzieci, wymagająca od nauczyciela dobrej organizacji. Przy współpracy obu stron potrafią dostarczyć bardzo wielu doświadczeń

 i niezapomnianych wrażeń.

Po przygotowaniu miejsc pracy, warzyw, dodatków, umyciu rąk i zadbaniu o odpowiedni strój oraz omówieniu etapów wykonania i zwróceniu uwagi na bezpieczeństwo dzieci z grupy „ Jeżyki” ochoczo przystąpiły do działania.

Kroiły kapustę, tarkowały marchewkę, dodawały przyprawy a następnie wszystko z wprawą mieszały. W efekcie powstało kilka salaterek zdrowych i smacznych surówek, które dzieci miały możliwość spróbować podczas obiadu.

Na talerzach w tym dniu było bardzo kolorowo i apetycznie ponieważ obok surówek zrobionych przez dzieci znalazły się też w tym dniu buraczki.

Ach! Co to była za uczta dla podniebienia…

Nic bowiem lepiej nie smakuje jak własnoręcznie zrobione potrawy.

Największym powodzeniem cieszyła się marchewka z selerem.

W kapuście zbyt dużo dodaliśmy przypraw. Ale to nic! Człowiek uczy się przecież na błędach.

„ Jeżyki” podczas praktycznego działania nabywały umiejętność przyrządzania zdrowego posiłku z zachowaniem higieny. Rozwijały i doskonaliły zmysły smaku, zapachu, dotyku, wzroku. My zaś zachęcałyśmy je w ten sposób do spożywania jak największej ilości warzyw niezbędnych dla zdrowia.